Pytania, które warto zadawać projektując systemy
Moje myśli od kilku lat pochłonięte są problemami związanymi z automatyzacją, jej krótko i długo falowym wpływem na człowieka, na otaczające go środowisko, na gospodarkę, etc. Bardzo mocno zwracam uwagę, by każdy projekt, w którego realizacji biorę udział, na pierwszym miejscu stawiał ludzi. Zawsze bardzo dogłębnie analizuję różne scenariusze ingerencji w obecne systemy (np. ingerowanie w system poprzez wdrożenie / rozwój oprogramowania, czy automatyzację wybranych procesów organizacyjnych). Takie podejście pozwala mi lepiej zrozumieć jakie zmiany wywołamy i jaki jest ich potencjalny koszt, a nie tylko wynikający z nich zysk czy oszczędność.
Pytania, które zadaję sobie podczas takiej analizy, to m.in.
- po co chcemy zmieniać obecny system?
- kim są interesariusze obecnego systemu?
- jakie mają wymagania wobec obecnego / przyszłego systemu?
- jak ingerencja w obecny system wpłynie na interesariuszy?
- kim będą interesariusze nowego systemu?
- jak będzie wyglądać proces transformacji obecnego systemu w nowy system?
- jakie kompetencje będą potrzebne do realizacji funkcji nowego systemu i jak je zapewnić?
- co z interesariuszami, którzy realizują funkcje obecnego systemu, a ich kompetencje nie będą potrzebne w przyszłości?
- jakie kryteria pozwolą nam zweryfikować, że przeprowadzona przez nas zmiana przyniosła zamierzone rezultaty?
Zadawanie tych i podobnych pytań pozwala lepiej zrozumieć, czym jest system, z którym mamy w tej chwili do czynienia oraz zastanowić się nad zmianą, którą chcemy wprowadzić i jej faktycznymi kosztami oraz potencjalnymi efektami ubocznymi. Oprócz lepszego ujęcia systemowego i uporządkowania informacji, zadawanie tych pytań pozwala zastanowić się nad wpływem zmiany na jednostkę. To przekłada się na możliwość opracowania takich strategii realizacji projektu, by nowy system nie tylko działał lepiej, ale też stwarzał nowe szanse rozwojowe / zawodowe dla jego interesariuszy. To naprawdę możliwe i przy tym bardzo rozsądne.
Dzisiaj rano jechałem na spotkanie z nowym klientem. Zadawałem sobie wszystkie te pytania, gdy nagle w Trójce usłyszałem utwór zespołu Klan pt. Automaty (1970 r.) . Wiem, że to był przypadek, ale jaki piękny przypadek.
Automaty liczą, liczą, liczą
Liczą cały czas.
Automaty liczą na człowieka.
Automaty liczą, programują,
Odgarniają śnieg,
Liczną liczbą liczą
Obliczenia.Automaty liczą, mylą się,
A powinny nie,
Automaty automatyzują.
Automaty szybko niszczą się,
Niszczą się,
Ale znowu się reprodukują.My nie wiemy nic,
My wolimy śnić,
Niech automat wszystko robi sam,
Wiemy jednak, że
Przyjdzie kiedyś dzień,
W którym zwykłym automatem
Staniesz się też.Wielkie automaty liczą nas,
Segregują nas,
Małych ludzi, co je obsługują,
Wykonują rzędy długich liczb,
Niewiadomych liczb,
Oznaczają nas symbolem x.