Raport o stanie świata – nowa strona
W weekend miała swoją premierę nowa strona Raportu o stanie świata – projekt, który realizowaliśmy z Agatą Błaszczyk-Skawińską i Tomkiem Stachoniem przez kilka ostatnich miesięcy. Z tej okazji chciałem napisać kilka słów.
Kontekst
Jestem stałym słuchaczem Raportu o stanie świata od blisko 10 lat. Audycja Darka Rosiaka, której słuchałem przez lata w radiowej Trójce, a od roku słucham w formie podcastu miała i ma duży wpływ na to w jaki sposób rozumiem świat i chcę świat poznawać. Mogę powiedzieć, że w pewnym sensie dorastałem z Raportem, słuchając cotygodniowej dawki wiadomości z różnych stron globu, dowiadując się o rzeczach ważnych i fascynujących. Moja ciekawość świata rozkwitała wraz z cotygodniową audycją.
Gdy rok temu przeczytałem, że audycja została ściągnięta z anteny Trójki, a Darkowi Rosiakowi i Agacie Kasprolewicz nie przedłużono umów byłem załamany. Pamiętam, jak Kasia przesłała mi tę informację. Prowadziłem wtedy szkolenie z Tomem Gilbem. Ta decyzja była dla mnie tak kompletnie niezrozumiała i krzywdząca, że na dobrych kilka minut odebrało mi mowę. Zrobiliśmy przerwę w szkoleniu, bo musiałem zebrać myśli.
Kilka tygodni później Darek Rosiak rozpoczął zbiórkę na Patronite. Mimo, że moja sytuacja finansowa nie była w tym czasie zbyt różowa postanowiłem dołączyć do grona Patronów. Zbiórka okazała się sukcesem. Od marca 2020 roku Raport o stanie świata pojawił się w formie podcastu i od tego czasu rozwija się wspaniale.
We wrześniu ubiegłego roku miałem okazję poznać Darka i Agatę osobiście podczas spotkania Patronów Raportu. Spotkanie było świetne i cieszę się, że mogłem spotkać tyle ciekawych osób. Pod koniec spotkania Darek zapytał mnie, czy są jakieś obszary, w których mógłbym pomóc rozwinąć audycję. Nie jestem ekspertem od podcastów, natomiast znam się na budowaniu produktów cyfrowych, więc zaproponowałem, że może moglibyśmy rozwinąć Raport o narzędzie online, które pomogłoby słuchaczom dowiedzieć się więcej na temat zagadnień poruszanych w Raporcie.
Pierwsze pomysły
Pierwszą myślą, która przyszła mi do głowy była interaktywna mapa, na której można by zaznaczać fragmenty audycji, o których jest mowa w Raporcie. Audycja mówi o tylu miejscach, że czasem, wstyd się przyznać, nie mam pojęcia czy mowa o Afryce, Azji, czy Ameryce Południowej. Mapa, to był pierwszy z pomysłów, który od razu zainteresował ekipę Raportu. Uznaliśmy, że mapa musi być!
Kolejnymi pomysłami był własny player podcastów, łatwa możliwość nawigowania w ramach odcinków (sekcja „Rozdziały” na podstronie odcinka) możliwość łatwego przeglądania archiwum audycji i wyszukiwania interesujących treści (moduł „Archiwum Raportu” oraz „Wyszukiwarka tematów”), a także możliwość pogłębienia jednego złożonego zagadnienia dzięki zgrupowaniu wszystkich fragmentów Raportu, które dane zagadnienie omawiają (moduł „W powiększeniu”).
Decyzja
Zapadła decyzja, że warto rozwinąć te wszystkie pomysły poprzez zbudowanie nowej strony, ponieważ ówczesna strona nie dawała zbyt dużych możliwości rozwoju. Poprzednia strona godnie pełniła swoją rolę przez blisko rok, jednak nie nadawała się do wprowadzenia zmian, które zaplanowaliśmy.
Zespół i proces
Zaprosiłem do projektu Agatę Błaszczyk-Skawińską i Tomka Stachonia, z którymi od lat projektujemy i wdrażamy rozwiązania cyfrowe. Agata jest świetną projektantką graficzną, która zaprojektowała szatę graficzną dla nowej stony. Tomek jest specjalistą od technologii webowych i wdrożeniowcem front-endu spod znaku „pixel perfect”.
Projekt przebiegał w bardzo dobrej atmosferze od samego początku. Uważam, że niezwykle istotnym elementem pozwalającym na zrealizowanie projektu na odpowiednim poziomie jakości i w terminie były regularne cotygodniowe spotkania, które prowadziliśmy zarówno w ramach naszego zespołu projektowo-wdrożeniowego, jak i z redakcją Raportu o stanie świata. Każde ze spotkań pozwalało nam lepiej doprecyzować wymagania, zaadresować nowe potrzeby, które pojawiały się wraz z rozwojem projektu, a także od razu wyjaśniać wszelkie wątpliwości. To pozwoliło nam na minimalizację ryzyka niepowodzenia projektu.
Zarówno my (zespół projektowy), jak i nasi bliscy jesteśmy słuchaczami Raportu, więc na etapie projektowania mieliśmy też stały feedback od grupy docelowej. Robiliśmy stronę, z której sami będziemy korzystać.
W ciągu niecałych 4 miesięcy w krótkich, jednotygodniowych iteracjach, zbudowaliśmy nową platformę dla Raportu. Jest to rozwiązanie w pełni uszyte na miarę, ponieważ stworzyliśmy Single Page Application na silniku WordPress, co jest rzadko spotykaną praktyką. Dzięki temu mogliśmy zbudować player audio pozwalający na wygodne korzystanie ze strony bez ryzyka przerwania wysłuchiwania audycji. Stronę zaprojektowaliśmy tak, by zapewniała bogate doświadczenie słuchaczkom i słuchaczom Raportu, zarówno na komputerach stacjonarnych, jak i na urządzeniach mobilnych. Jak to powiedział Tomek Stachoń: „Strona na telefonie jest bardzo appkowa.” :)
Co dalej?
To jest wersja 1.0. Nie zamierzamy na tym poprzestać. W naszym backlogu znajdują się kolejne pomysły, które będziemy w najbliższym czasie wdrażać, by dostarczyć jeszcze lepszych doświadczeń i wrażeń wszystkim słuchaczkom i słuchaczom Raportu.
Dziękuję
Z tego miejsca chciałbym jeszcze raz bardzo podziękować Agacie i Tomkowi za świetną współpracę, pomysłowość, twórczość i profesjonalizm. To jest dla mnie niezwykłe szczęście, że od lat mogę przyjaźnić się i współpracować z takimi wyjątkowymi ludźmi.
Wielkie podziękowania dla całej ekipy Raportu! Dziękuję za zaufanie i przyjazną, serdeczną atmosferę od samego początku naszej współpracy. Projekt wymagał sporo pracy redakcyjnej, którą Wojtek Wieman i Beata Mączka wzięli w większości na siebie. Projekt okazał się sukcesem dzięki zaangażowaniu całej redakcji w proces jego realizacji. Dziękuję.
Miarą udanego projektu jest nie tylko finalny efekt – produkt pracy całego zespołu, ale to czy osoby wokół projektu chcą nadal ze sobą współpracować. U nas obie miary wskazują, że projekt był udany.
Cieszę się, że mogliśmy dołożyć maleńką cegiełkę do rozwoju Raportu. Kolejne etapy rozwoju projektu przed nami.
Last but not least...
W weekend zostałem zaproszony do udziału w Raporcie o stanie świata, aby opowiedzieć o nowej stronie. Był to mój debiut na falach raportu, ale przede wszystkim spełnienie marzenia sprzed lat. To dla mnie wielki zaszczyt. Gdy dekadę temu słuchałem Raportu po raz pierwszy nawet przez myśl mi nie przeszło, że w przyszłości może czekać mnie taka przygoda. Życie pisze niezwykłe scenariusze.